Chloe Ellis
To, co przeczytasz, to moja historia. Moja prawda. Prawda o ponad dwudziestu latach miłości do dwóch braci. Miłości okrutnej, niekiedy trudnej i bezlitosnej, lecz zawsze szczerej i prawdziwej. Dla jednego z nich byłam przyjaciółką, dla drugiego – kimś znacznie więcej. Nasza miłość przeczyła zdrowemu rozsądkowi i wystawiała nas na próby. Nie było łatwo, lecz wartościowych rzeczy nie zdobywa się bez wysiłku. A Luca Marquez jest naprawdę wartościowy. Zawsze był mój. I nikt nigdy mi go nie odbierze.
Luca Marquez
Zawsze ją kochałem, lecz nie mogłem uczynić jej swoją. Aż do chwili, w której weszła do mojego klubu. Rozświetliła towarzyszącą mi od lat ciemność i rozgrzała moje zimne serce. Chloe Ellis jest dla mnie całym światem, lecz jeszcze o tym nie wie.
Świat Luki zatrzymuje się, kiedy jego najdroższa Chloe zostaje porwana. Mężczyzna nie cofnie się przed niczym, byleby ją ocalić. Nawet jeżeli będzie to oznaczało zamordowanie każdego, kto stanie mu na drodze, albo zdemolowanie miasta. Uczyni dla niej wszystko i nie pozwoli jej więcej odejść.
Agata i Karolina – czarno.czerwone.cc –
„Oboje jesteście siebie warci. Prędzej piekło zamarznie, nim jedno z was wyzna drugiemu, co do niego czuje”.
Gotowi na dark romans z Wydawnictwa Black Rose? 🔥
Jest gorąco, jest romantycznie ale również czeka na Was kilka okrutnych rozdziałów, które nieubłaganie traktują bohaterów książki. Oboje wystawieni na próbę, gdy po latach znów są obok siebie czy mimo przeciwności, uda im się do siebie zbliżyć? A może w końcu dadzą się ponieść emocjom?
„Luca był zamknięty w sobie, jak gdyby odcięty od emocji. Ale ja od zawsze umiałam mu zaleźć za skórę”.
Chloe to silna bohaterka, co jest już zdecydowanie zasadą Wydawnictwa Black Rose. Poza tym, że kobieta po raz kolejny ma jaja, to takiej agentki jeszcze nie poznałyśmy. Luca od zawsze jej się podobał, nigdy tego nie kryła, a wręcz dawała dobitnie chłopakowi znać, że ON jest już jej. W ustach ośmiolatki musiało brzmieć to zabawnie prawda? 😁
Teraz gdy jest już dorosła, a Luca ponownie pojawia się w jej życiu, niezmiennie sprawiając wrażenie obojętnego wobec jej osoby, Chloe postanawia trochę uprzykrzyć mu życie, wystawiając jego cierpliwość na próbę. To taka mała, wredna pchła, przebiegła i nieobliczalna lisica. Czego ona nie była w stanie nawywijać, aby tylko podnieść ciśnienie Luce. Ale musimy powiedzieć to na głos, że po zakończeniu książki, absolutnie nie ma nic, co chciałybyśmy w niej zmienić. Jest wyjątkowa, posiadając swój własny charakterek 🙂
„Popatrzyłam na Lucę. Jego twarz wykrzywiał grymas furii. Zaciskał pięści i zęby tak mocno, że gdybyśmy się wsłuchali, usłyszelibyśmy trzeszczenie. Moja skóra płonęła od jego wzroku. Po raz pierwszy tej nocy poczułam się zupełnie naga. To musiał być niezły widok – ja i obaj ochroniarze w samej bieliźnie”.
„Moje dziewczęta nazywają go Królem Lodu. Nigdy nie zaczyna z nimi rozmów. Odpowiada na ich pytania najzwięźlej, jak potrafi. Woli… wiesz, zrobić swoje i się rozejść”.
Luca jest postacią, która w tej historii od początku wzbudziła w nas respekt. Bohater niemalże wywoływał ciarki na naszym ciele, gdy czytałyśmy o jego ostrym wyrazie twarzy i rzucanych przez niego rozkazach. Na początku ciężko się nim nasycić, gdyż większą rolę w powieści gra Chloe. Na dodatek jego tajemniczość i oschły charakter powodowały jeszcze silniejszą chęć poznania go bliżej 😈
„Od zawsze miałam słabość do kar. A starszy Marquez zasługiwał na to, żebym wtarła mu w tę nonszalancką, piękną buźkę całą swoją zadziorność”.
Książka nie należy do najcieńszych powieści. Natomiast ani trochę nie sposób się przy niej nudzić. Chloe dostarcza nam nowych rozrywek, Luca natomiast hipnotyzuje swoim opanowaniem, tuszując własne tajemnice. Teraźniejszość przeplata się z przeszłością za pomocą rozdziałów, w których autorka przedstawia sceny z dzieciństwa bohaterów Chloe i Luki. Z czasów, kiedy byli jeszcze dalecy od mafii i okrucieństw dorosłego życia, chociaż Luca szczególnie szybko musiał dorosnąć… Obiecujemy, że sięgając po książkę znajdziecie w niej gorący romans i nie najcięższy dark. Nawet Ci o wrażliwych żołądkach, mogą śmiało sięgnąć po ten tytuł nie obawiając się, że cokolwiek ich przerośnie. Samo zakończenie, chociaż nie oczywiste potrafiło nas rozczulić powodując, kolejny powód dla którego z dumą polecamy powyższy tytuł do czytania na najbliższy czas.
„Usłyszałam, jak Luca niepewnie bierze wdech, ale nie spojrzał mi w oczy. Gdyby to zrobił, z pewnością dostrzegłby w nich wszystkie te lata, podczas których trawiły mnie niepokój i pożądanie, nieustannie narastające, a teraz skrzętnie ukryte. Nadal tam były i miały pozostać na zawsze. Uśpione, ale gotowe znów się rozniecić”.