Liliana. Słabosilna #1 (Katarzyna Kasmat-Łyskaniuk)

5 opinii dla Liliana. Słabosilna #1 (Katarzyna Kasmat-Łyskaniuk)

1. 

   Oceniono 5 na 5

   Książkowa Nutka (zweryfikowany) – 2024-10-22

   Idealna para dla świata, a w czterech ścianach odgrywany dramat. Dramat, który z dnia na dzień coraz bardziej wyniszczał naszą bohaterkę.

   Liliana to młoda dziewczyna, która w swoim życiu trafiła na potwora bez hamulców. Postanawia się od niego odciąć, a wtedy los na jej drodze stawia ludzi, którzy pracują w klubie z męskim striptizem.
   Czy uda jej się zacząć żyć na nowo?
   Czy nie wpadnie z deszczu pod rynnę?
   Od tego spotkania zaczyna się ta historia (no może troszeczkę wcześniej).

   Autorka serwuje pełen rollercoaster emocji czytelnikom.
   Liliana nie miała lekkiego życia u boku męża, kochający w oczach świata, pokazywał swoje prawdziwe oblicze w domu. Stawał się tyranem.
   Taki toksyczny związek potrafi wyssać energię. Chciałabym aby każda kobieta, która mierzy się z czymś takim, potrafiła powiedzieć DOŚĆ, NIE ZGADZAM SIĘ na takie traktowanie i aby potrafiła spróbować się uwolnić jak Lilka. Ta książka jest bardzo życiowa i mimo, iż chciałoby się aby takich Cameronów (mąż bohaterki) było jak najmniej, to niestety się zdarzają, a nie każdy tę siłę w sobie znajduje, aby uwolnić się ze szponów bestii. Lilianie się udało, ale czy na pewno ostatecznie? Czy będzie potrafiła poukładać swoje życie na nowo. Tego już musicie dowiedzieć się sami.

   To z czym przyjdzie się zmierzyć bohaterce w tej powieści w dalszym ciągu powoduje, iż pocą mi się oczy pisząc tę recenzję, a od lektury powieści naprawdę sporo minęło 🙁 Książka, która jest cholernie bolesna, ale też taka, która daje iskierkę nadziei, że nawet po najgorszej burzy, może wyjrzeć słońce. Zarówno z bohaterką jak i kobietami po podobnych przeżyciach wspomnienia zostaną na na zawsze. Oby te koszmary nigdy więcej nie stały się rzeczywistością, ale „demony nie znikają, tylko ucinają sobie drzemkę”… Czy to znak, że przeszłość się upomni o naszą bohaterkę w najmniej oczekiwanym momencie? Musicie przekonać się sami!

   Jeśli macie ochotę na całą paletę emocji, którą serwuje nam autorka, to nie macie się zastanawiać, ja będę polecać każdemu ten tytuł!

   Jak dla mnie – mistrzostwo! Gratuluję Kasiu!

2. 

   Oceniono 5 na 5

   K.L.B.K – 2023-10-08

   Kocham tę książkę ❤️

3. 

   Oceniono 5 na 5

   Mirela Marcinek – 2023-09-08

   RECENZJA 

   🦋”LILIANA”🦋

   Seria: SŁABOSILNA (część 1)

   AUTOR: KATARZYNA KASMAT- ŁYSKANIUK 

   WYDAWNICTWO: BLACK ROSE 

   „Poddałam się milion razy. Kolejne problemy wypłukiwały mnie z mocy, a o przetrwanie każdego dnia musiałam walczyć z użyciem pazurów. Wszystko po, to, by przeżyć…..”

   „Liliana” to niesamowicie przepełniona, wręcz nasycona emocjami historia, która oplata niczym bluszcz i wyżyna się w serce niczym tatuaż. Wyjątkowa, niebanalna, wypełniona uczuciami, pełna bólu, strachu, przemocy i zaskakujących zwrotów, które przyspieszają bicie serca.  Dostajemy również wątek romantyczny, który jest wykreowany w bardzo delikatny sposób i nie gra głównej roli, a za to jest świetnym dopełnieniem całej historii. 
   Autorka w niesamowity sposób pokazała emocje, które otaczają bohaterów i jak małymi kroczkami główna bohaterka Liliana próbuje wygrzebać się z ciemności, która ją otacza. Stawia czoła swoim demonom i walczy każdego dnia o lepszą przyszłość. 
   Strach, lęk, który staje się częścią jej historii i osób jej podobnych. Wątek przemocy domowej został genialnie nakreślony, pokazując, co czuje ofiara i z czym się zmaga.
   Autorka pokazuje, że na naszej drodze może stanąć, ktoś, kto poda pomocną dłoń i nie pozwoli utonąć. 
   Ale również wystarczy moment nieuwagi, a na naszej drodze stanie, ktoś, kto zaprowadzi nas w mrok. 
   Całość dynamicznie poprowadzona i dopracowana przez autorkę w każdym detalu. 

   Książka z tych, co się same czytają, wręcz pędzisz i nie zdajesz sobie z tego sprawy. Jestem zachwycona tą historią. 

   Książka napisana jest głównie z perspektywy głównej bohaterki Liliany, ubogaconej rozdziałami z punktu widzenia Lukasa.
   Dzięki temu możemy poznać ich dokładniej, zobaczyć emocje, które w nich siedzą. Zobaczyć ich życie, przez co przechodzą, z czym się zmagają. 

   Bohaterowie genialnie wykreowani, niezwykle realni, wyraziści, barwni, w których czujemy to co w nich siedzi, jakie wypełniają ich emocje, uczucia, z którymi się zmagają. Każda z postaci jest inna. 
   Pisarka pozwala zanurzyć się w emocjach, myślach, uczuciach postaci. 

   „Cienka jest granica między miłością a nienawiścią. Między uwielbieniem a plugastwem. Między namiętnością a odrazą. Wystarczy mały krok. I — uwaga — po przekroczeniu linii nie ma już odwrotu. Tamta miłość nie wróci. ”

   Liliana Braun jest zniszczona, pokiereszowana psychicznie. Nigdy nie zapomni, tego, przez co przechodziła. Długo udawała silną, że da sobie radę. Dotarła do pewnego momentu, w którym ma szansę wybrać nową drogę. 
   Lukas, był dla niej, jak reanimacja, życiowy zastrzyk, jakby dotykała nieba, po długim pobycie w piekle. Ta postać jest naprawdę przemyślana i dobrze nakreślona. 

   Również postać męża Liliany Cameron, który perfekcyjnie odgrywa swoją rolę. 

   „Wciąż jednak nosiłam w sobie przeszłość, która nie chciała zniknąć. Podejrzewam, że nie uwolnię się od niej nigdy. Musiałam nauczyć się żyć.”

   Liliana Braun ma trzydzieści dwa lata, jest ofiarą przemocy domowej. Jej małżeństwo, uważane było za idealne, niestety nikt nie wiedział, co działo się za zamkniętymi drzwiami. Jaki koszmar rozgrywał się każde dnia i przez co musiała przechodzić. Jej małżeństwo było jak piękna róża, tylko z kolcami, przez które często krwawiła. Niekończące się piekło. 
   Pewnego dnia ratując się ostatkiem sił, ucieka i trafia do Miami. Tam na swojej drodze spotyka Ellę i czworo mężczyzn, którzy dla niej pracują. Dostaje pomocną dłoń, z którą postanawiają przyjąć. Tylko obawia się, co czeka ją za drzwiami do innego świata. To przez co przeszła, strach, że przeszłość powróci, nie dają,  o sobie zapomnieć, ale ma nadzieję, że da sobie radę. 
   Pracuje, zaczęła pomału układać sobie  
   życie, ale bała się przyzwyczaić do ludzi, tym bardziej że Lucas sprawiał, że jej serce biło szybciej i przy nim czuła się bezpieczniej. Wiedziała, że nie może pozwolić sobie na coś więcej, ponieważ jej sytuacja życiowa była skomplikowana i nie była bezpieczna. 
   Koszmar ponownie powraca, a ona ponownie utknęła w labiryncie,  którego nie ma wyjścia. 

   -Ile jest w stanie człowiek znieść dla okruszka miłości?
   -Czy Liliana wyrwie się z rąk męża, który ją niszczy? 
   -Czy nauczy się żyć na nowo i będzie miała szansę się na nowo zakochać? 
   -Czy będzie wolna i nacieszy się prawdziwymi szczęśliwym?
   -Czy będzie miała siłę walczyć o lepsze życie? 
   -Czy Lukas okaże się mężczyzną, który poda jej pomocną dłoń i pomoże przetrwać najgorsze dni?
   -Czy ma szansę wyleczyć się i uwolnić z niewidzialnych kajdan, które założył jej mąż?
   -Czy Lukas i Liliana będą mogli wspólnie patrzeć w przyszłość? 

   Polecam 🩷🩵🦋🦋

   Dziękuję wydawnictwu za egzemplarz do recenzji. Współpraca barterowa. 

4. 

   Oceniono 5 na 5

   Agata i Karolina – czarno.czerwone.cc – 2023-09-04

   „Skurwysyny już tak mają, że wchodzą pod skórę głębiej niż tatuaż”.

   W zwyczaju mamy stopniować nasze wrażenia na temat lektury, ale tym razem zrobimy wyjątek… Ta książka jest absolutnie obowiązkowa i należy do grupy, którą nazywamy #mustread #musthave! 💥 Podczas lektury Liliany czytelnik odnosi wrażenie jakby był bohaterem książki, dzięki autentyczności zdarzeń, emocjom jakie wzbudza i porywającej fabule. Na dodatek dojrzałe, a zarazem lekkie pióro autorki powoduje, że przepadamy w lekturze, zapominając o porze dnia, obowiązkach i czasie, który biegnie nieubłaganie. Strony książki niemalże przewracają się same, sprawiając ogromną przyjemność z czytania ❤️ Nie polecamy jej jako lektury przed snem gdyż… grozi zarwaniem nocy! ❤️😁😁
   „– Tak, wyciągnął mnie z kłopotów, nosił na rękach, ubóstwiał we mnie wszystko, a ja czułam się przy nim tak cudownie. Do czasu, aż… – Aż powoli się oddalał i karał za każdą pierdołę. Nie zasłużyłaś na przytulenie, na uśmiech, na uwagę. Musiałaś wyjść ze skóry, żeby znów łaskawie nakarmił twoje serce okruchami”.
   Książka już od pierwszych stron powala, przedstawiając czytelnikowi historie głównej bohaterki – poniżanej i bitej przez męża. Autorka stworzyła te powieść ku przestrodze dla kobiet dotkniętych przemocą, aby podkreślić, że w każdym wypadku mają dokąd odejść i nie muszą godzić się na cierpienie. Liliana pomimo krzywd jakich doświadczyła i strachu, który towarzyszy jej na co dzień w jej własnym domu, nadal pozostaje harda. Coraz śmielej igra z gniewem męża wiedząc, że on z niej nie zrezygnuje, ponieważ uwielbia się nad nią pastwić. Kobieta niestety mimo ciągłej walki, znosi to wszystko w imię wyższych celów, do czasu gdy jego gniew sięga zenitu niemalże odbierając im życie.
   „– Myślisz, że wystarczy wyjść, żeby odjeść? Nie, Lili. Ty będziesz z nim na zawsze. Nawet jeśli inny mężczyzna da ci bezpieczeństwo i miłość. Skurwysyny już tak mają, że wchodzą pod skórę głębiej niż tatuaż”.
   Lili uwalnia się od męża ale nie jest to definitywne odcięcie łańcuchów. Znalazła chwilowe schronienie w nietypowym miejscu, na pozór raczej zupełnie odmiennym niż bezpieczny azyl. Okazuje się, że pracownikami i szefostwem nocnego klubu są osoby o otwartych sercach, które również w swoim życiu wiele przeszły. Tutaj rozpoczął się etap łamania stereotypów przez autorkę, która stworzyła miejsce pełne seksapilu, pożądania i rozrywki, będącego legalnym klubem bez przekrętów i prostytucji. Wyłącznie taniec paru mężczyzn, seksownych ciał pląsających na scenie, potrafiący rozpalić klientelę do czerwoności. Oglądaliście Magic Mike’a? O tym właśnie mówimy😈. Autorka świetnie przedstawiła sceny tancerzy, przez co na pewno Wasza wyobraźnia zostanie wynagrodzona 🙂
   „Akceptował moje łzy, moje blizny, moje wady i słabości. Taki powinien być mężczyzna. Prawdziwy mężczyzna to ten, który sprawia, że to właśnie przy nim kobieta staje się silna. Nie ten, który chce ją sobie podporządkować”.
   Pomimo dramatycznych scen w książce, jest to niewątpliwie gorący romans. Nie chcemy zdradzić, kto stał się kimś wyjątkowym dla Lili, gdyż i dla nas było to przez pewien czas zagadką 🤔. Możemy Wam tylko zdradzić, że był bardzo delikatny, a zarazem pewny swoich ruchów. Oboje stworzyli relacje zakazaną, zbudowaną na tajemnicy, co może w przyszłości im przeszkodzić. A to co w nich urzekło nas najbardziej to poczucie, jakby byli dla siebie zakazanym owocem, po który oboje bardzo pragnęli sięgnąć, ale jednak trzymali się na dystans do czasu gdy pokusa wzięła górę…
   Katarzyna Kasmat-Łyskaniuk już na początku wciągnęła nas w bolesny świat Liliany. Następnie zaciekawiła jej postawą, która pomimo bólu, ran i zniszczonej psychiki, nie poddała się, pragnęła zawalczyć o lepsze jutro, aby stanąć na nogi o własnych siłach. Koniec okazał się również emocjonujący gdyż wylano na nas wiadro zimnej wody, uzmysławiając jak człowiek potrafi być przebiegły i okrutny. A wszystko to sprawiło, że bez reszty zakochałyśmy się w tej książce i historii Liliany, która została przedstawiona w bardzo realistyczny, sposób pokazując jak brutalny potrafi być świat 🔥.

5. 

   Oceniono 5 na 5

   kilka_slow_o_ksiazkach – 2023-08-25

   „Prawdziwy mężczyzna to ten, który sprawia, że przy nim kobieta staje się silna. Nie ten, który żywi się jej słabościami”.

   Liliana i Cameron są małżeństwem od 10 lat. Z pozoru tworzą idealną parę, jednak nikt nie ma pojęcia, co dzieje się za zamkniętymi drzwiami ich domu… Kobieta jest ofiarą przemocy domowej, mąż znęca się nad nią psychicznie jak i fizycznie, zamyka ją w piwnicy i głodzi…

   Pewnego dnia po kolejnej awanturze i próbie zabicia kobieta decyduje się na ucieczkę. Przypadkiem trafia do Miami, gdzie spotyka właścicielkę oraz pracowników klubu nocnego z męskim striptizem. Kobieta oferuje Lily pracę i dach nad głową. Dziewczyna próbuje na nowo ułożyć sobie życie, jednak nie potrafi zapomnieć o przeszłości. Między nią a Lucasem, jednym z tancerzy zaczyna rodzić się uczucie, lecz kobieta nie chce angażować się w nowy związek.

   Czy Lilianie uda się uwolnić od męża i ułożyć życie na nowo?
   Czy Cameron tak łatwo odpuści żonie i pozwoli jej odejść?
   Czy Lucas będzie walczył o kobietę, w której się zakochał?
   Jeżeli jesteście ciekawi odpowiedzi na te pytania to koniecznie przeczytajcie najnowszą książkę Kasi Kasmat.

   „Liliana” to pierwsza część serii „Słabosilna”. Autorka przedstawiła nam bardzo trudny temat, jakim jest przemoc domowa. Jeżeli nie są Wam straszne sceny bicia, poniewierania i znęcania się nad innymi to naprawdę warto przeczytać tą książkę. Uważam, że jest to powieść pełna ogromnych emocji, bólu i walki o siebie samą. Postać Liliany została świetnie wykreowana, razem z nią przeżywałam jej wzloty i upadki. Ta historia totalnie mnie wciągnęła, byłam bardzo ciekawa jak potoczą się losy Lily i do końca jej kibicowałam.

   Książka tak jak inne powieści Wydawnictwa Black Rose została przepięknie wydana. Okładka przyciąga wzrok, a każdy rozdział rozpoczyna się od czarnej strony.

   UWAGA! Książka przeznaczona jest dla osób powyżej 16-tego roku życia.

   Autorka zamieściła także przydatne strony i numery telefonów, które mogą okazać się pomocne dla ofiar przemocy.

   Z całego serca polecam, jestem zachwycona tą książką i czekam z niecierpliwością na kolejne tomy tej serii.